
Karmelizowana marchewka z miodem i czosnkiem podpieczona w piecu to pełna aromatu przekąska. Proste warzywo zmienia się tu w coś wyjątkowego — warstwa słodkiego miodu i pikantny czosnek robią robotę, a pieczenie dodaje głębi.
Bez tej marchewki nie wyobrażam sobie już rodzinnej kolacji. Kiedy szykuję ją dla gości, zawsze widzę zdziwienie na ich twarzy — trudno się domyślić, że taki efekt daje proste zestawienie składników.
Lista zakupów
- 500 g młodej marchewki — najlepiej drobnej i chrupiącej, wtedy jest najsłodsza
- 3 łyżki miodu — wybierz ciemniejszy jak gryczany albo lipowy, smakuje mocniej
- 2 łyżki oliwy extra virgin — podkręci smak i nada warzywom miękkości
- 3 ząbki czosnku — drobno posiekaj, bo fajnie kontrastuje z miodem
- 1 łyżeczka suszonego tymianku — pachnie obłędnie po upieczeniu
- Sól i pieprz — dodaj wedle swojego gustu, ale nie przesadzaj żeby nie przytłumić warzyw
- Natka pietruszki — świeża na wierzch dla wyglądu i ekstra świeżości
Błyskawiczne przygotowanie
- Nagrzej piekarnik
- Ustaw piekarnik na 200°C (termoobieg). Dobrze rozgrzany piec sprawi, że wszystko się ładnie zarumieni.
- Przygotuj warzywa
- Obierz marchewki i potnij je wzdłuż na ćwiartki lub połówki. Kawałki muszą być podobnej wielkości, żeby równomiernie się upiekły.
- Mieszanka na glazurę
- Połącz oliwę, miód, czosnek i tymianek w misce. Dopraw szczyptą pieprzu i soli, mieszaj aż wszystko się połączy.
- Zanurz marchewki
- Wrzuć marchew do miski i oblep dokładnie marynatą każdy kawałek warzywa.
- Piecz
- Przełóż marchewki na blachę z papierem do pieczenia. Rozsuń je trochę, piecz 15 minut, obróć warzywa, dorzuć kolejne 15 minut by wszystko złapało kolor.
- Podaj od razu
- Kiedy marchewka zmięknie i delikatnie się przyrumieni, przełóż je na talerz i posyp sporą ilością świeżo siekanej natki.

Zawsze kojarzy mi się z niedzielami u babci. Jej sekretem było spokojne pieczenie, które wydobywało całą magię smaku. Gdy robię to samo — znów czuję ten domowy klimat i nostalgię.
Jak przechować
Zostało trochę? Marchewkę przełóż do szczelnego pojemnika i włóż do lodówki — nic się jej nie stanie przez 3 dni. Przed jedzeniem wrzuć na chwilę do piekarnika nagrzanego do 180°C lub odgrzej przez minutę w mikrofali. Po leżakowaniu nawet bardziej wciąga!
Inne możliwości
Brak miodu? Zamień go na syrop klonowy, cukier trzcinowy albo syrop z agawy (gdy chcesz wersję wegańską) — też wyjdzie genialnie. Zamiast tymianku śmiało eksperymentuj z oregano albo rozmarynem. Działaj wedle własnego gustu!
Do czego podać
Marchewka pachnąca ziołami pasuje do pieczonej kaczki, kurczaka czy schabowego. Świetna także z kaszą albo ziemniakami w wersji z piekarnika. Chcesz zaskoczyć gości? Zjedz ją na zimno i dorzuć kozi ser plus rukolę. Albo zmiksuj z bulionem na krem z odrobiną śmietany.
Parę ciekawostek
Miód w kuchni od dawna był czymś wyjątkowym — kiedyś rezerwowanym na święta. Teraz takie prostsze dania przypominają nam stare domowe zwyczaje, a zwykła marchewka może stać się numerem jeden na stole.

Często Zadawane Pytania
- → Czy do tego dania można wykorzystać inne warzywa?
Pewnie! Miodowo-czosnkowa marynata świetnie gra z batatem, pasternakiem, pietruszką czy dynią. Śmiało mieszaj różne warzywa korzeniowe. Tylko sprawdzaj, czy się już upiekły, bo każde potrzebuje trochę innego czasu w piecu.
- → Jak przechowywać marchewkę po pieczeniu?
Włóż marchewkę do zamkniętego pojemnika i schowaj do lodówki – wytrzyma nawet 3 dni. Przed podaniem możesz wrzucić ją do piekarnika na 180°C na kilka minut, żeby znów była lekko chrupka.
- → Jaki zamiennik miodu sprawdzi się w tej potrawie?
Nie masz ochoty na miód? W zamian spróbuj syropu z agawy, klonowego albo melasy. Każdy nadaje lekką słodycz. Jeśli chcesz mniej słodko, dodaj trochę sosu balsamicznego.
- → Do jakich potraw najbardziej pasuje pieczona marchewka?
Tak przyrządzona marchewka świetnie idzie w parze z pieczonym mięsem, np. indykiem albo kurczakiem. Fajnie pasuje też do kasz i pieczonych ziemniaków albo jako składnik do ciepłej sałatki. Spróbuj też z hummusem.
- → Czy marchewkę można przygotować z wyprzedzeniem?
Oczywiście, marchewki mogą poleżeć w marynacie w lodówce kilka godzin, a nawet całą noc. Im dłużej leżakują, tym fajniejszy smak. Najlepiej jednak upiec je tuż przed jedzeniem, wtedy są najfajniejsze – miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz.
- → Jak sprawić, by marchewka miała skarmelizowane brzegi?
Chcesz mieć chrupiącą skórkę? Starannie obtocz marchewki w marynacie i na ostatnie kilka minut włącz funkcję grilla w piekarniku. Układaj je na blasze osobno, jedna obok drugiej, żeby się nie stykały.