
Te mięciutkie kartofle z chrupiącą skórką i kremowym, serowym sosem czosnkowym są moją ulubioną domową rozgrzewką na chłodne dni. Są złote z zewnątrz, środek miękki, a całość zalana gęstym, serowym sosem wywołuje szerokie uśmiechy nawet u największych niejadków.
Ten patent wymyśliłam spontanicznie, gdy nagle przyszli znajomi, a lodówka była pusta. Teraz to hit, o który dzieci proszą najczęściej.
Składniki
- 700 g młodych kartofli: wybierz drobne bulwy, są najlepsze, bo nie rozpadną się na patelni
- 1 łyżka masła: dla kremowości i złotej barwy
- 1 łyżka oliwy extra virgin: podkręca smak
- 2 ząbki czosnku: porządnie wyciśnięte, od razu czuć aromat
- 0,5 szklanki twardego sera (np. manchego, gouda, gruyère): zamienisz dowolnie, byle był wyrazisty
- 1 szklanka śmietanki 30% sos będzie bardziej bogaty, im tłustsza
- Sól, świeżo mielony pieprz: pieprz idealnie świeży – uważaj z ilością
- Koperek, szczypiorek lub natka: dla świeżości i koloru
Instrukcje
- Przygotowanie kartofli:
- Kartofle porządnie wyszoruj pod bieżącą wodą. Jeśli mają cienką skórkę, nie obieraj — tylko przekrój na pół. Tak będą bardziej chrupiące na wierzchu.
- Najpierw gotowanie:
- Do dużego garnka wrzuć kartofle i zalej osoloną wodą. Po 10 minutach sprawdź widelcem — mają być miękkawe, ale nie sypiące się. Odcedź i zostaw na chwilę, niech całkiem odparują.
- Smażenie na złoto:
- Rozgrzej na patelni oliwę i masło razem. Kartofle połóż rozcięciem do dołu, nie ściskaj. Nie ruszaj przez 4-5 minut, aż spód się zrumieni na brązowo i zrobi się chrupiący.
- Dodaj czosnek:
- Wrzuć czosnek między kartofle, mieszaj przez pół minuty. Pilnuj, żeby czosnek się nie przypalił, bo gorzki smak popsuje wszystko.
- Sos kremowy w ruch:
- Wlej śmietankę, lekko posól, popieprz. Gotuj na średnio małym ogniu około 3 minut. Sos powinien się zagęścić, mieszaj co jakiś czas, żeby nie przywarł.
- Ser na podkręcenie smaku:
- Ogień zmniejsz do minimum, wsypuj ser partiami i mieszaj aż całkowicie stopnieje. Sos ma być gładki i gęsty, otulając całe kartofle.
- Kończenie i dekoracja:
- Zdejmij patelnię z ognia, całość obsyp świeżym koperkiem, natką lub szczypiorem. Podawaj gorące od razu – wtedy najbardziej czuć kontrast chrupkości i kremu!

Najbardziej lubię mocny smak sera – używam wyrazistej goudy, czasem czegoś bardziej orzechowego. Mam z tym daniem same dobre wspomnienia – babcia też takie robiła, tylko z wiejskim twarogiem i zawsze powtarzała, że bez cierpliwości przy smażeniu nie ma efektu wow.
Przechowywanie i podgrzewanie
Zostało ci trochę? Przełóż je do pojemnika i chowaj do lodówki maksymalnie na dwa dni. Sos zgęstnieje, więc potem wrzuć wszystko na patelnię, dolej trochę mleka lub śmietanki i ogrzewaj powoli, ciągle mieszając, aż wróci kremowa konsystencja. Mikrofalówka odpada – kartofle będą gumowe.
Zamienniki składników
Brak ci sera typu parmezan? Zamiast niego użyj gruyère, goudy albo dobrego oscypka. Na wegańsko możesz zastąpić śmietankę kremem kokosowym i dorzucić roślinny ser. Masło też podmienisz – ghee da przyjemny, lekko orzechowy aromat. Lubisz zioła? Przy podsmażaniu wrzuć trochę tymianku albo świeży rozmaryn.
Jak podawać
Pasują do nich chrupiące liście sałaty z cytryną. Genialnie grają też z grillowanym stekiem czy pieczonym kurczakiem. Na wypasie – posyp świeżymi kiełkami lub mikroziołami i dla koloru dorzuć szczyptę wędzonej papryki, by było jeszcze ciekawiej.
Kilka ciekawostek
Kartofle w kremowych sosach to hit domowej kuchni w różnych krajach Europy. Francuzi mają pommes à la crème z serem gruyère. U nas często robiło się ziemniaki ze śmietaną i skwarkami na obiad po ciężkim dniu. Mój patent to połączenie tych klimatów, z nutą nowoczesności i odrobiną luksusu.

Często Zadawane Pytania
- → Czy da się użyć innych odmian ziemniaków?
Pewnie! Wybierz dowolne ziemniaki, ale najlepiej smakują młode i małe. Jeśli masz większe bulwy, po prostu pokrój je na kawałki, żeby szybciej się ugotowały i ładnie się zarumieniły podczas smażenia.
- → Jaki ser zastosować zamiast parmezanu?
Podmień na dowolny twardy i aromatyczny ser, który dobrze się topi. Spróbuj cheddar, gouda, pecorino romano, gruyère – każdy da inny smak sosu i będzie super.
- → Można zrobić bez śmietanki?
Jak najbardziej! Wypróbuj mleko kokosowe, żeby zrobić wersję wegańską albo mieszankę mleka i mascarpone. Dla lżejszej wersji wymieszaj jogurt grecki z odrobiną mleka.
- → Jak najlepiej zaserwować ziemniaczki?
Najlepiej się sprawdzą podane zaraz po przyrządzeniu, gorące i chrupiące. Fajnie komponują się z grillowanym mięsem, stekiem czy rybą. Możesz też śmiało zjeść same, z zieloną sałatą obok.
- → Da się przygotować ziemniaki wcześniej?
Jasne, ugotuj ziemniaki wcześniej i schowaj do lodówki. Tuż przed podaniem wrzuć na patelnię, podsmaż i zrób nowy sos. Najlepsze są jednak zjadane zaraz po smażeniu, bo potem mogą już nie być tak chrupiące.
- → Jakie zioła dodać?
Śmiało połącz natkę pietruszki, szczypiorek, bazylię, rozmaryn, tymianek albo szałwię. Najlepiej dodawaj je na końcu smażenia – będą pachnieć intensywnie i zachowają świeżość.