
Dzisiaj podzielę się z wami jednym z moich ulubionych przepisów na imprezę - soczystymi zawijasami z ciasta francuskiego z szynką i serem. To mój sekretny przepis, kiedy mam gości albo potrzebuję szybko wyczarować coś pysznego. Co najlepsze? Są nie tylko niewiarygodnie smaczne, ale też bardzo proste. Czy to jako przystawka, chrupiący dodatek do zupy, czy przekąska na imprezie - te małe smakołyki zawsze robią furorę.
Co sprawia, że te zawijasy są wyjątkowe
Co naprawdę uwielbiam w tym przepisie to szybkość przygotowania. Z zaledwie 5 składnikami i 10 minutami pracy naprawdę nic nie może pójść nie tak. Połączenie chrupiącego ciasta francuskiego, kremowego serka, aromatycznej szynki i roztopionego sera jest po prostu nie do odparcia. Dla mnie to ratunek, gdy niespodziewanie wpadają goście albo potrzebuję czegoś na grilla.
Czego potrzebujesz
- Ciasto francuskie: 1 opakowanie (około 250 g). Moja rada - wyjmij je wcześniej z lodówki, wtedy łatwiej będzie je rozwałkować.
- Serek śmietankowy: 100 g. Najlepiej wybrać kremowy, który nie jest zbyt wodnisty.
- Boczek: 100 g pokrojonego w kostkę. Jakość jest tu kluczowa, później to poczujesz.
- Tarty ser: 75 g. Lubię używać wyrazistego cheddara lub goudy, które ładnie się topią.
- Przyprawy: Sól, pieprz i mój sekretny składnik - suszony tymianek dla dodatkowego smaku.
Jak je zrobić bezbłędnie
- Ciasto
- Rozwałkowuję ciasto francuskie na lekko oprószonej mąką powierzchni i kroję na równe prostokąty. Mała wskazówka - im bardziej równomierne kawałki, tym ładniej będą wyglądać gotowe zawijasy.
- Nadzienie
- Serek, szynkę i ser wrzucam do miski, dodaję przyprawy. Wszystko dobrze mieszam, aż powstanie kremowa masa. Czasem dodaję świeże zioła, jeśli akurat mam pod ręką.
- Formowanie
- Teraz nakładam nadzienie na kawałki ciasta. Ważne jest, żeby dobrze zlepić brzegi, inaczej wszystko wypłynie podczas pieczenia. Potem formuję zawijasy, to naprawdę proste.
- Pieczenie
- W temperaturze 180°C potrzebują około 15-20 minut, aż będą złotobrązowe i chrupiące. Zawsze mam na nie oko, bo każdy piekarnik jest inny.
Moje triki z szafki kuchennej
Ciasto francuskie zawsze mam w lodówce, to mój składnik awaryjny. Można z niego w mig wyczarować coś smacznego, czy to słodkiego czy słonego. Nadzienie zmieniam w zależności od tego, co akurat mam w lodówce - czasem robię wersję wegetariańską ze szpinakiem i fetą albo śródziemnomorską z suszonymi pomidorami i oliwkami. Gotowe zawijasy świetnie się też mrożą - wystarczy je podpiec i znów są chrupiące jak świeżo zrobione.

Moje ulubione warianty
Śmiało eksperymentujcie z różnymi wariantami. Czasem zamiast ciasta francuskiego używam ciasta na flamiche, co daje zupełnie inną, ale też pyszną teksturę. Nadzienie można zmieniać w nieskończoność, zależnie od tego na co macie ochotę albo co akurat jest pod ręką. Moja rodzina szczególnie kocha wersję z rukolą i parmezanem, które dodaję dopiero po upieczeniu. Najważniejsze to dobrze się bawić podczas eksperymentowania.
Często Zadawane Pytania
- → Czy można je wcześniej upiec?
Najlepiej smakują na ciepło ze świeżo roztopionym serem. Na zimno także są smaczne, ale mają inny charakter.
- → Jaki ser najlepiej wybrać?
Mozzarella się świetnie topi, ale Gouda czy mieszanka serów również będą doskonałe.
- → Czy można użyć innych składników farszu?
Oczywiście! Wypróbuj Salami, tuńczyka lub wersję wegetariańską z warzywami.
- → Dlaczego czasem nie są chrupiące?
Upewnij się, że piekarnik był dobrze nagrzany. Dodanie żółtka na wierzch zapewnia złocisty kolor i chrupkość.
- → Czy mogę je zamrozić?
Idealnie nadają się do zamrożenia przed pieczeniem. Po rozmrożeniu upiecz zgodnie z przepisem.