
Małe, lekkie serniczki z malinami i cytryną są moim numerem jeden na letnie spotkania z bliskimi. Orzeźwiająca cytryna świetnie pasuje do słodkich malin, razem tworzą zachwycający i efektowny deser.
Przygotowałam je kiedyś na urodziny siostry i od tego czasu wszyscy o nie pytają. Zawsze robią furorę na moich ogrodowych imprezach wakacyjnych.
Na spód
- 200g herbatników maślanych (albo digestive): chrupią całość i świetnie łączą się z kremem
- 100g masła: dobre masło dodaje super smaku i aromatu
- 2 łyżki cukru: daje tylko odrobinę słodyczy do spodu
Na krem cytrynowy
- 500g mascarpone: niech trochę poleży poza lodówką, łatwiej się wymiesza
- 200ml śmietanki 36%: mocno schłodzona pięknie się ubije
- 120g cukru pudru: przesiej, wtedy nie zostaną grudki
- Sok z dwóch cytryn: im świeższy, tym lepiej pachnie i smakuje
- Starta skórka z dwóch cytryn: zbierz tylko żółtą część dla mocnego aromatu
- 15g żelatyny: sprawia, że krem trzyma formę nawet po wyjęciu z foremki
Na warstwę malinową
- 300g malin: możesz użyć mrożonych lub świeżych, smak będzie równie intensywny
- 80g cukru: równoważy kwaśność malin
- 10g żelatyny: dzięki niej malinowy krem nie spływa
Do dekoracji
- 200ml śmietanki 36%: schłodzona bez problemu się ubije
- 2 łyżki cukru pudru: wystarczy, żeby bita śmietana była delikatnie słodka
- 1 opakowanie śmietan-fix: podtrzymuje ubitą śmietankę i nie opada
- 12 świeżych malin: wybierz twarde i błyszczące owoce na wierzch
Jak zrobić
- Spód:
- Wrzuć herbatniki do blendera albo rozgnieć wałkiem w worku. Masło rozpuść powoli w rondlu, mieszaj cały czas żeby się nie przypaliło. Wlej rozpuszczone masło do pokruszonych ciastek, wsyp cukier i wymieszaj. Masę ciasteczkową dociśnij do dna foremek np. szklanką. Schowaj do lodówki i poczekaj co najmniej 20 minut, aż się zetnie.
- Krem cytrynowy:
- Wsyp żelatynę do ukośnie gorącej wody i dokładnie mieszaj, aż będzie płynna. Odstaw do lekkiego ostudzenia. W dużej misie ubij zimną śmietankę aż się zrobi gęsta i sztywna. W innym naczyniu zmiksuj mascarpone z cukrem pudrem, sokiem i skórką z cytryny. Połącz te masy delikatnie, użyj łyżki i mieszaj powoli. Na koniec wlewasz ostygłą żelatynę i mieszając powoli wszystko dokładnie łączysz. Przełóż krem na wcześniej przygotowane spody – napełnij foremki do 2/3 objętości. Odstaw wszystko do lodówki na minimum godzinę, najlepiej dwie.
- Warstwa malinowa:
- Zblenduj maliny na gładkie puree. Przetrzyj przez sitko, by pozbyć się pestek. Wsyp cukier do przecieru i pogrzej na małym ogniu mieszając aż cukier się rozpuści. Żelatynę rozmieszaj z gorącą wodą aż całkowicie się rozpuści, połącz z ciepłym przecierem malinowym. Pozostaw do przestudzenia, ale pilnuj by nie stężało na dobre. Kiedy mus będzie letni, ale jeszcze płynny, powoli nałóż na wcześniej schłodzoną warstwę cytrynową. Znowu włóż całość do lodówki na kilka godzin, najlepiej na noc.
- Wykończenie:
- Ubijaj zimną śmietankę z cukrem pudrem i fixem aż zrobi się sztywna. Spróbuj rękawa cukierniczego z wybraną tylką do efektownych dekoracji. Na każdym serniczku stwórz śmietankową rozetkę i ułóż świeżą malinę. Obok możesz dodać kawałek cytryny i liść mięty. Wyjmij serniczki z formy pomagając sobie nożem, delikatnie przesuń nim przy brzegu zanim podasz deser.

Uwielbiam dorzucać do masy skórkę cytrynową – ten aromat jest nie do podrobienia! Moja córka podczas swojego przyjęcia zjadła aż trzy porcje pod rząd, a dzieciaki od razu chciały przepis dla swoich rodziców.
Przechowywanie
Trzymaj te serniczki w lodówce, maksymalnie do trzech dni. Dobrze wyjąć je z chłodu kwadrans przed podaniem, wtedy zrobią się bardziej miękkie i wyrazistsze w smaku. Nie zamrażaj ich, bo po rozmrożeniu żelatyna puszcza wodę i niestety krem się rozwarstwia. Jeśli chcesz mieć zrobione na zapas – wcześniej przygotuj spód i krem cytrynowy, a mus malinowy z dekoracją dodaj na dzień przed planowanym serwowaniem.
Podmiany składników
Mascarpone da się zamienić na tłusty twaróg wymiksowany z kremówką. Maliny możesz spokojnie podmienić na truskawki, borówki czy porzeczki. Gdy musisz uniknąć glutenu wybierz herbatniki bezglutenowe albo ryżowe. Żelatynę możesz zastąpić agarem (około 5g na warstwę), pamiętaj że agar trzeba zagotować żeby zadziałał. W opcji roślinnej sięgaj po kremowy wegański serek zamiast mascarpone, a śmietankę wymień na gęsty kokosowy krem.
Jak podawać
Wyjątkowo wyglądają na białej paterze albo drobnych talerzykach. Możesz je posypać jeszcze cukrem pudrem lub polać odrobiną malinowego sosu. Super pasują do białej kawy, espresso z mlekiem czy herbaty earl grey. Na eleganckiej imprezie serwuj je z prosecco albo słodkim winem na deser.
Historia i inspiracje
To nowoczesny pomysł na zimny sernik. Dawniej Grecy robili swoje desery z sera i miodu, a w Polsce serniki z twarogu są od dawna bardzo popularne. Cytryna i malina to klasyczny duet, który coraz częściej króluje w nowoczesnych słodkościach – wszystko dla świeżego smaku i lekkości.
Często Zadawane Pytania
- → Da się zamienić mascarpone na coś innego?
Pewnie, wymieszaj serek Philadelphia lub podobny kremowy serek z gęstą śmietaną – na około 400g sera weź 100g śmietany 36%. Konsystencja zmieni się trochę, ale wyjdzie pysznie.
- → Ile czasu można trzymać mini w lodówce?
Te mini cytrynowe z malinami wytrzymają w lodówce do trzech dni. Najlepiej schować je w szczelnym pojemniku, wtedy nie przejdą zapachami ani nie obeschną.
- → Czy inne owoce też się sprawdzą?
Jasne! Truskawki, borówki, porzeczki albo brzoskwinie będą super. Jak wymienisz owoce, pomyśl tylko, czy nie przyda się mniej lub więcej cukru – zależnie od ich słodyczy.
- → Można zrobić bez żelatyny?
Da się spróbować z agarem (daj go znacznie mniej – około 1/3 ilości żelatyny) albo zagęścić mąką ziemniaczaną. Bez żelatyny masa będzie luźniejsza i trudniej je wyjąć z foremek.
- → Jakie foremki najlepiej użyć?
Najwygodniejsze są silikonowe albo metalowe foremki do muffinek, zwłaszcza te z wyjmowanym dnem, albo obręcze do wykrawania ciast. Możesz sięgnąć po papierowe foremki do muffinek, ale trudniej wtedy wyjąć gotowe mini przed podaniem.
- → Zrobię też wersję jako jeden większy?
Jasne! Wystarczy użyć tortownicy 23-26 cm i każdą warstwę chłodzić trochę dłużej – około godziny więcej. Najlepiej zostawić w lodówce na noc, wtedy całość się pięknie zetnie.